Loading icon

Wenecja – wyjątkowa perła Włoch

Opuszczając budynek dworca kolejowego (z kontynentalnej części Wenecji pociąg przywiózł nas na tę część wyspy wzdłuż tamy), znalazłem się na molo przed kasą biletową. Znalazłem kasę biletową, w której sprzedawali bilety na statki płynące wzdłuż Canale Grande do Placu Świętego Marka (Piazza San Marco). Wkrótce przepłynęliśmy obok domów stojących w wodzie, wśród których nie sposób było znaleźć ani jednego, identycznego: wszystkie były zupełnie inne, każdy z własnym zapałem! Elewacje niektórych domów ozdobiono starożytnymi mozaikami przedstawiającymi postacie mityczne lub sceny z życia szlachty. Oprócz szeregu nieskończenie urozmaiconych fasad wszędzie spotykaliśmy gondolierów, z gracją kierujących swoim transportem wodnym, w którym zadowoleni podróżnicy siedzieli godnie. A ci gondolierzy przypomnieli mi naszych taksówkarzy, którzy tłoczyli się w zatłoczonych miejscach w poszukiwaniu klientów.



Niezastąpiony pomocnik dla turystów Włoch to internetowa usługa rezerwacji samochodów. W Wenecji średni koszt wynajmu auta kompaktowego wyniesie około 20 euro dziennie, podczas gdy w Rimini będzie to 18 euro dziennie.

Zmierzając w stronę Placu Świętego Marka, przepłynęliśmy pod mostem Rialto (Ponte Rialto), który jest uważany za jeden z symboli Wenecji. Z molo na plac szedłem korytarzem od straganów sprzedających słynne maski karnawałowe, które zdają się emanować jakąś tajemnicą, a także tych, którzy je zakładali, by uczestniczyć w weneckim karnawale.

br>


A oto słynna katedra św. Marka, budynek z XI wieku. Słynie ze złotych mozaik i złotego ołtarza wysadzanego drogocennymi kamieniami. Po prawej stronie znajduje się Pałac Dożów, który przez wiele stuleci służył jako rezydencja władców Wenecji.

A oto sam plac, słynący z dużej liczby gołębi i według śpiewających celebrytów tutaj, za doskonałą akustykę. Wzdłuż całego obwodu Piazza San Marco rozciągały się centra handlowe oferujące duży wybór towarów: pamiątki ze szkła Murano, ogromny wybór krawatów, bielizny i wiele więcej.



Po zapoznaniu się z tym słynnej części Wenecji, poszedłem wędrować jej wąskimi uliczkami, które czasami zwężały się tak bardzo, że dwóm osobom nie było łatwo się w nich rozproszyć.