Loading icon

Śmieszne fakty o Filipinach

Philipińska kultura jest pełna niektórych zabawnych rzeczy. Czy to słynne powiedzenie"wang wang"czy fakt, że za każdym razem, gdy Manny Pacquiao walczy, jest święto narodowe!

Filipiny leżą wzdłuż Pacyficznego Pierścienia Ognia, więc nie jest zaskoczeniem, że doświadczają tam wielu trzęsień ziemi. Kraj ten jest również domem największej na świecie podziemnej rzeki, Puerto Princesa.

Jeepneys

Jeepneys są sercem filipińskiego transportu publicznego. Są również żywą tkaniną kultury filipińskiej i symbolem kreatywności, pomysłowości i szaleństwa tego kraju.

Ich kształt jest kanciasty i skrzyniowy, ich korpus wykonany jest z ocynkowanej lub nierdzewnej stali. Ich wnętrze to silniki wysłużone z wojsk amerykańskich. Ich aerodynamika jest zagłuszana przez mnóstwo akcesoriów, luster i osłon. Ale to wszystko jest częścią ich uroku.

Po opuszczeniu Filipin przez amerykańskie wojsko w 1946 roku, lokalni mechanicy wyposażyli porzucone dżipy w ławki i ozdobili je jaskrawymi ilustracjami. Wkrótce stały się najpopularniejszym sposobem poruszania się po dużych miastach dla osób bez samochodów. Dziś ich liczba przewyższa liczbę autobusów dziesięciokrotnie.

Jazda jeepneym jest tania, wygodna i czasem nawet trochę przygodna (może trzeba się wdrapywać przez zatłoczone tylne siedzenie). Ale nie jest to dla tchórzliwych: starzejące się silniki wysiadają i kaszlą a według niektórych szacunków emitują blisko trzecią część krajowych emisji dwutlenku węgla związanych z energią. Ponadto, pod względem współczesnych standardów, nie są one zbyt bezpieczne: pasażerowie muszą się przedzierać przez wąskie, zatłoczone kabiny i przez wąskie, żaluzjowe okna, które oferują widok na czubki butów, nie wiele więcej.

W teorii kierowcy poruszają się po wyznaczonych trasach. Ale w praktyce zatrzymują się tam, gdzie pasażer go zatrzyma albo żeby podwieźć innych pasażerów. Są łatwe do zauważenia na drodze, ponieważ zawsze są malowane w jaskrawe, błyskotliwe kolory i zdobione pobożnymi symbolami, drużynami i zawodnikami NBA, pięknymi krajobrazami lub słowami art.

Dla turystów wynajem samochodu to jedno z najlepszych sposobów na korzystanie z wszystkiego, co Filipiny mają do zaoferowania. Wynajem samochodu klasy ekonomicznej na lotnisku w Manili kosztuje około 17 euro za dzień, na lotnisku w Mactan Cebu - około 16 euro za dzień.

Centra handlowe

Centra handlowe na Filipinach są jednym z głównych silników wzrostu kraju. Zapewniają miejsca pracy, rozrywkę, a nawet jedzenie dla miejscowej ludności. Pomagają również gospodarce pod względem inwestycji zagranicznych, ponieważ większość osób z innych krajów odwiedza te centra handlowe, aby kupować produkty. Są one również ważne dla branży turystycznej, ponieważ większość turystów lubi odwiedzać te duże kompleksy handlowe, gdy są na Filipinach.

Filipiny są domem dla największych centrów handlowych na świecie, w tym pięciu o powierzchni ponad czterech milionów stóp kwadratowych. Te ogromne centra są częścią życia Filipińczyków, obserwują ich codzienne zakupy po pracy i służą jako miejsce specjalnych uroczystości.

Niektórzy twierdzą, że centra handlowe na Filipinach umierają, ale inni się nie zgadzają, twierdząc, że deweloperzy przekształcają je z tradycyjnych, zamkniętych infrastruktur w żywe centra społeczności, które dostosowują się do zmieniających się potrzeb konsumentów. To fascynujące zjawisko, które będzie warto obserwować w miarę jego rozwoju.

Wśród najlepszych centrów handlowych na Filipinach są SM Megamall, SM Ayala Malls, Robinsons Malls i SM Mall of Asia. Są one doskonałym miejscem do robienia zakupów odzieżowych, elektroniki i różnorodnych usług. Można tam znaleźć wiele luksusowych marek, jak również lokalne marki filipińskie. Ponadto, te centra handlowe oferują szeroki wybór restauracji serwujących kuchnie takie jak włoska, francuska, meksykańska i lokalna filipińska. Mają również tarasy i ogrody do jedzenia na świeżym powietrzu.

Erupcje wulkaniczne

Filipiny leżą na Pacyficznym Pasiegni Ognia, więc nie są obce trzęsienia ziemi i erupcje wulkanów. Kraj ten ma 23 aktywne wulkany, ale tylko kilka spowodowało rozległe zniszczenia.

W zeszłym miesiącu doszło do erupcji wulkanu Taal, wyrzucając kolumnę popiołu na wysokość pół mili. Wulkan jest najnowszą klęską żywiołową, która testuje przewodnictwo nowego prezydenta Rodrigo Duterte, w najbardziej podatnym na katastrofy państwie na świecie.

Ponad 13 000 osób zostało ewakuowanych ze swoich domów od momentu, gdy wulkan zaczął wydobywać lawę. Mieszkańcy, którzy mieszkali w promieniu sześciu kilometrów od krateru wulkanu, zostali przesiedleni do schronisk. Mieszkańcy wsi martwią się, że niewielka erupcja może przerodzić się w niebezpieczną.

Jest to trudna sytuacja dla mieszkańców Taal, którzy zostali wypędzeni z domów i gospodarstw. Wielu z nich zamieszkuje centra ewakuacyjne, w tym budynki szkolne. Ich żywność i zaopatrzenie są dostarczane przez rząd.

Mieszkańcy wsi pragną wrócić do domu, ale muszą czekać, aż aktywność wulkaniczna ustąpi. Muszą również czekać, aż popiół wulkaniczny zostanie usunięty z powietrza i wody, aby mogli wznowić codzienne życie. Popiół może wpływać na ich układ oddechowy i może powodować podrażnienia skóry. Może również wpływać na ich uprawy. Życie wieśniaków zależy od rolnictwa, takiego jak ananas, kawa zwana Kapeng Barako i danie lokalne o nazwie tawilis.

Karaoke

Karaoke stanowi ważny element filipińskiej rozrywki. W całym kraju można znaleźć salony karaoke i bary. Można nawet kupić przenośny system dźwięku karaoke, który mieści się w ciasnym kondominium. Zobaczysz również, jak ludzie śpiewają na rodzinnych imprezach, w centrach handlowych, restauracjach, a nawet w garażach - jeśli mają mikrofon i muzykę, są gotowi zaprezentować swoje niesamowite talenty wokalne!

Niezależnie od tego, czy śpiewają rockowe hymny czy przeklinają powolne utwory, Filipińczycy są pełni pasji do swojej muzyki. Nawet ich najstarsi członkowie wchodzą na scenę, aby śpiewać ze wszystkich sił. Na jednej z niedawnych imprez rodzinnych młodzieńczy pradziadek w wieku 90 lat zaśpiewał swoją wersję utworu Franka Sinatry"My Way". Był poza tonacją i ciągle pomijał teksty, ale cały klan podziwiał go wzruszając się przez pięciominutową owację na stojąco.

Nie dziwi więc, że Arnel Pineda, były główny wokalista zespołu Journey, jest Filipińczykiem. Ma idealne głos do power ballad. Nie jest też zaskakujące, że wielu Filipińczyków próbuje brzmieć jak swoi idole, gdy śpiewają w karaoke. To ich sposób wyrażania miłości do swoich idoli i sprawiania radości innym za pomocą swojej muzyki. Najlepsze jest to, że nie trzeba być niesamowitym śpiewakiem, aby cieszyć się karaoke na Filipinach! Wystarczy mieć dobre podejście i zamiłowanie do zabawy.

Fajerwerki

Fajerwerki są ważnym elementem filipińskich uroczystości. Niezależnie od tego, czy są to fiesty, wesela czy koncerty, fajerwerki dodają koloru i ekscytacji imprezie. Tworzą również żywy dźwięk, który przyciąga uwagę widzów. Jest to również dobra okazja do pokazania artystycznego talentu Filipińczyków.

Nowy Rok jest jednym z najważniejszych świąt dla Filipińczyków. Obchodzi się go z różnymi unikalnymi tradycjami i przesądami. Należą do nich odpalanie petard i fajerwerków oraz składanie sobie życzeń z okazji Nowego Roku. Są też tacy, którzy wolą spędzić Nowy Rok w komfortowych domach z bliskimi.

W Filipinach branża fajerwerków ma ogromne znaczenie gospodarcze. Przemysł ten został po raz pierwszy uruchomiony przez rodzinę Sta. Maria w Bocaue, Bulacan. Ich sukces zainspirował inne firmy do podjęcia działalności. Obecnie kraj ten jest drugim na świecie producentem fajerwerków. Po tragicznym pożarze w Meycauayan, w którym zginęło 26 osób, przemysł ten podlega obecnie regulacjom.

Filipiny położone są na Pacyficznym Pierścieniu Ognia, więc nie są obce trzęsieniom ziemi i erupcjom wulkanów. Kraj ten posiada 23 aktywne wulkany, ale tylko kilka spowodowało rozległe zniszczenia.

W zeszłym miesiącu doszło do erupcji wulkanu Taal, w wyniku czego wydobył się w powietrze kolumna popiołu osiągająca wysokość pół mili. Ten wulkan jest najnowszą katastrofą naturalną, która testuje przywództwo nowego prezydenta Rodrigo Duterte, w najbardziej narażonym na klęski żywiołowe państwie na świecie.

Ponad 13 000 osób zostało ewakuowanych z domów od chwili, gdy wulkan zaczął wypływać lawą. Mieszkańcy, którzy mieszkali w promieniu sześciu kilometrów od krateru wulkanu, zostali przeniesieni do schronisk. Mieszkańcy wiosk obawiają się, że niewielka erupcja może przerodzić się w niebezpieczną.

To trudna sytuacja dla mieszkańców Taal, którzy zostali przesiedleni z domów i farm. Wielu z nich mieszka teraz w ośrodkach ewakuacyjnych, w tym w budynkach szkolnych. Jedzenie i podstawowe artykuły dostarcza im rząd.

Mieszkańcy mają nadzieję na powrót do domów, ale muszą czekać, aż aktywność wulkanu się uspokoi. Muszą także poczekać, aż pył wulkaniczny zostanie usunięty z powietrza i wody, aby mogli wrócić do codziennego życia. Pył ten może mieć negatywny wpływ na ich układ oddechowy oraz wywoływać podrażnienia skóry. Może również mieć wpływ na plony. Żyzność wiosek zależy od uprawy ananasa słodkiego, kawy o nazwie Kapeng Barako oraz potrawy lokalnej o nazwie tawilis.

Karaoke

Karaoke jest ważną częścią rozrywki w Filipinach. Karaoke można znaleźć w salonach i barach na każdym rogu kraju. Można nawet kupić przenośny system dźwięku, który zmieści się w ciasnym mieszkaniu. Ludzie śpiewają także na rodzinnych imprezach, w centrach handlowych, restauracjach i nawet w garażach - jeśli mają mikrofon i muzykę, są gotowi zaprezentować swoje zdolności wokalne!

Filipini są pasjonatami muzyki, czy to śpiewanie rockowych hymnów czy powolnych ballad. Nawet najstarsi członkowie rodziny wstają na scenę, aby śpiewać ze wszystkich sił. Podczas pewnej rodzinnej imprezy jeden energiczny pradziadek w wieku ponad 90 lat zaśpiewał swoją interpretację My Way Franka Sinatry. Był niewyspany i popełniał błędy w tekście, ale cała rodzina nagrodziła go pięciominutową owacją na stojąco.

Nic dziwnego, że Arnel Pineda, były wokalista Journey, jest Filipińczykiem. Ma on doskonały głos do wykonywania mocnych ballad. Nie dziwi również, że wielu Filipińczyków stara się brzmieć jak ich idole, śpiewając karaoke. To sposób na wyrażenie swojej miłości do idoli i sprawienie radości innym przez muzykę. Najlepsze jest to, że nie trzeba być niesamowitym śpiewakiem, aby cieszyć się karaoke na Filipinach! Wystarczy mieć dobrą postawę i zamiłowanie do dobrej zabawy.

Fajerwerki

Fajerwerki są ważnym elementem filipińskich świąt. Niezależnie czy są używane podczas fiest, wesel czy koncertów, dodają one koloru i atmosferyczności imprezie. Tworzą także euforyczny dźwięk, który przyciąga uwagę widzów. Jest to również sposób na pokazanie artystycznego talentu Filipińczyków.

Nowy Rok jest jednym z najważniejszych świąt dla Filipińczyków. Obchodzony jest z różnymi unikalnymi tradycjami i zabobonami. Wśród nich jest odpalanie petard i fajerwerków oraz życzenia sobie nawzajem szczęśliwego nowego roku. Są jednak tacy, którzy wolą spędzić tę okazję w domu w gronie bliskich.

W Filippińskich fajerwerkach jest mnóstwo pieniędzy. Branża ta została stworzona przez rodzinę Sta. Maria w miejscowości Bocaue, w prowincji Bulacan. Ich sukces zainspirował inne firmy do podążania ich śladem. Dziś kraj ten jest drugim największym na świecie producentem fajerwerków. Po tragicznym pożarze w Meycauayan, w którym zginęło 26 osób, przemysł ten jest teraz regulowany.

Filipiny znajdują się na Pacyficznym Pierścieniu Ognia, dlatego nie są obce trzęsienia ziemi i erupcje wulkanów. Kraj ten ma 23 aktywne wulkany, ale tylko kilka spowodowało szerokie zniszczenia.

W zeszłym miesiącu doszło do erupcji Wulkanu Taal, wysyłając kolumnę pyłu na wysokość pół mili. Wulkan jest ostatnią klęską żywiołową, która testuje przywództwo nowego prezydenta Rodriga Dutertego w najbardziej dotkniętym katastrofami kraju na świecie.

Ponad 13 000 osób zostało ewakuowanych z domów od czasu, gdy wulkan zaczął wyciekać lawą. Mieszkańcy, którzy mieszkali w promieniu sześciu kilometrów od krateru wulkanu, zostali przeniesieni do schronisk. Wieśniacy obawiają się, że delikatna erupcja może przerodzić się w niebezpieczną.

To trudna sytuacja dla mieszkańców Taal, którzy zostali przemieszczeni ze swoich domów i farm. Wielu z nich mieszka w ośrodkach ewakuacyjnych, w tym w budynkach szkolnych. Rząd zapewnia im jedzenie i zaopatrzenie.

Mieszkańcy chcą z niecierpliwością wrócić do domów, ale muszą poczekać, aż aktywność wulkaniczna ustanie. Muszą także poczekać, aż popiół wulkaniczny zostanie usunięty z powietrza i wody, aby mogli wznowić codzienne życie. Popiół może wpływać na układ oddechowy i powodować podrażnienie skóry. Może również wpływać na ich uprawy. Życie wieśniaków zależy od upraw ananasa, kawy Kapeng Barako i lokalnego dania called tawilis.

Karaoke

Karaoke to duża część rozrywki na Filipinach. Znajdziesz salony karaoke i bary na każdym rogu kraju. Można nawet kupić przenośny system dźwięku do karaoke, który zmieści się do ciasnego mieszkania. Zobaczysz także ludzi śpiewających na rodzinnych imprezach, w galeriach handlowych, restauracjach i nawet w swoich garażach - jeśli mają mikrofon i muzykę, są gotowi zademonstrować swoje talent wokalne!

Nie ważne czy jest to wykrzykiwanie rockowych hymnów czy nucenie wolnych ballad, Filipińczycy są pełni pasji do muzyki. Nawet ich najstarsi członkowie wezmą udział na scenie i zaśpiewają z całych sił. Na jednej z ostatnich imprez rodzinnych młody pradziadek w wieku około 90 lat zaśpiewał swoją wersję utworu My Way Franka Sinatry. Był poza tonacją i ciągle pomijał słowa, ale cała rodzina przyklaskiwała mu przez pięciominutową owację na stojąco.

Nic dziwnego, że Arnel Pineda, były wokalista zespołu Journey, jest Filipińczykiem. Ma idealne możliwości do wykonania mocnych ballad. Nie jest też zaskoczeniem, że wielu Filipińczyków próbuje brzmieć jak ich idole, gdy śpiewają karaoke. To sposób na wyrażenie swojej miłości do swoich idolów i sprawienie radości innym przez swoją muzykę. Najlepszą częścią jest to, że nie trzeba być niesamowitym śpiewakiem, aby cieszyć się karaoke na Filipinach! Wystarczy dobry nastrój i zamiłowanie do zabawy.

Fajerwerki

Fajerwerki są ważnym elementem filipińskich uroczystości. Czy są to fiesty, wesela czy koncerty, fajerwerki dodają koloru i emocji do wydarzenia. Tworzą również żywiołowy dźwięk, który przyciąga uwagę widzów. Uważa się również, że jest to dobry sposób na pokazanie artystycznej strony Filipińczyków.

Nowy Rok jest jednym z najważniejszych świąt dla Filipińczyków. Obchodzi się go różnymi unikalnymi tradycjami i przesądami. Niektórzy rozpalają petardy i fajerwerki oraz składają sobie życzenia na Nowy Rok. Są też tacy, którzy wolą spędzić Sylwestra w komfortowym domu z bliskimi.

W Filipinach przemysł fajerwerków ma duże znaczenie. Branżę tę założyła pierwotnie rodzina Sta. Maria w Bocaue, Bulacan. Ich sukces zainspirował inne firmy do podjęcia podobnej działalności. Dzisiaj kraj ten jest drugim na świecie producentem fajerwerków. Po tragicznym pożarze w Meycauayan, w którym zginęło 26 osób, przemysł ten jest teraz regulowany.

Filipiny leżą na Pacyficznym Pierścieniu Ognia, więc trzęsienia ziemi i erupcje wulkanów nie są im obce. Kraj ten ma 23 aktywne wulkany, ale tylko kilka spowodowało szeroko rozpowszechnione zniszczenia.

W zeszłym miesiącu doszło do erupcji wulkanu Taal, który wysłał kolumnę popiołu na wysokość pół mili do powietrza. Wulkan jest najnowszą klęską żywiołową, która wystawia na próbę przywództwo nowego prezydenta Rodriga Duterte w najbardziej narażonym na katastrofy narodzie na świecie.

Ponad 13 000 osób zostało ewakuowanych ze swoich domów od czasu rozpoczęcia wypływania lawy z wulkanu. Mieszkańcy, którzy mieszkali w promieniu sześciu kilometrów od krateru wulkanu, zostali przeniesieni do schronisk. Mieszkańcy wsi obawiają się, że łagodna erupcja zamieni się w niebezpieczną.

To trudna sytuacja dla mieszkańców Taal, którzy zostali przesiedleni z domów i gospodarstw. Wielu z nich mieszka w ośrodkach ewakuacyjnych, w tym w budynkach szkolnych. Rząd dostarcza im żywność i zaopatrzenie.

Mieszkańcy wsi czekają z niecierpliwością, aby wrócić do domu, ale muszą poczekać, aż działalność wulkaniczna ustanie. Muszą również poczekać, aż popiół wulkaniczny zostanie usunięty z powietrza i wody, aby mogli wznowić swoje codzienne życie. Popiół może wpływać na ich drogi oddechowe, powodować podrażnienie skóry. Może również wpływać na uprawy. Egzystencja mieszkańców wsi zależy od rolnictwa ze słodkich ananasów, kawy zwaną Kapeng Barako i lokalnego dania o nazwie tawilis.

Karaoke

Karaoke to duża część rozrywki na Filipinach. W każdym zakątku kraju znajdziesz salony karaoke i bary. Możesz nawet kupić przenośny system dźwięku do karaoke, który zmieści się w twoim ciasnym apartamencie. Zobaczysz również ludzi śpiewających na rodzinnych imprezach, w centrach handlowych, restauracjach i nawet w swoich garażach - jeśli mają mikrofon i muzykę, są gotowi pokazać swoje głośne talenty wokalne!

Nie ważne czy śpiewają rockowe hymny czy wykonują powolne ballady, Filipińczycy są pasjonatami muzyki. Nawet najstarsi członkowie chętnie wychodzą na scenę, żeby śpiewać jak najlepiej umieją. Na niedawnej imprezie rodzinnego klanu 90-letni pradziadek wzbudził entuzjazm, wykonując własną interpretację piosenki My Way Franka Sinatry. Był poza tonacją i ciągle gubił słowa, ale klan nagrodził go pięciominutowym owacją na stojąco.

Nic dziwnego, że Arnel Pineda, były wokalista zespołu Journey, jest Filipińczykiem. Ma głos idealny do mocnych ballad. Nic też dziwnego, że wielu Filipińczyków stara się brzmieć jak ich idole, gdy śpiewają karaoke. To sposób na wyrażenie swojej miłości do idoli i sprawienie radości innym poprzez swoją muzykę. Najlepsze jest to, że nie trzeba być niesamowitym wokalistą, żeby cieszyć się karaoke na Filipinach! Wystarczy mieć dobre podejście i zamiłowanie do zabawy.

Fajerwerki

Fajerwerki są ważnym elementem filipińskich uroczystości. Czy to podczas fiestas, wesel czy koncertów, fajerwerki dodają koloru i emocji do wydarzenia. Tworzą również dźwięki, które przyciągają uwagę widzów. Uważa się, że jest to również dobry sposób na ujawnienie artystycznej strony Filipińczyków.

Nowy Rok to jeden z najważniejszych świąt dla Filipińczyków. Jest obchodzony z różnymi unikalnymi tradycjami i przesądami. Wśród nich jest odpalanie petard i fajerwerków oraz życzenie sobie wzajemnie szczęśliwego nowego roku. Są także tacy, którzy wolą spędzić tę okazję w domu w towarzystwie swoich bliskich.

W Filipinach branża fajerwerków jest bardzo rozwinięta. Przemysł ten został zapoczątkowany przez rodzinę Sta. Maria w Bocaue, w Bulacan. Ich sukces zainspirował inne firmy do podążania tym samym kierunkiem. Dzisiaj Filipiny są drugim największym producentem fajerwerków na świecie. Przemysł ten jest teraz regulowany po tragicznym pożarze w Meycauayan, w którym zginęło 26 osób.

Filipiny znajdują się na Pacyficznym Pierścieniu Ognia, więc nie są obce trzęsieniom ziemi i erupcjom wulkanów. Kraj ten posiada 23 aktywne wulkany, ale tylko kilka spowodowało rozległe zniszczenia.

W zeszłym miesiącu doszło do erupcji wulkanu Taal, wysyłając chmurę popiołu na wysokość pół mili. Wulkan jest najnowszą klęską żywiołową, której przewodzi nowy prezydent Rodrigo Duterte, w kraju, który uważa się za najbardziej narażone na klęski żywiołowe na świecie.

Ponad 13 000 osób zostało ewakuowanych z domów od momentu, kiedy wulkan zaczął wydobywać lawę. Mieszkańcy mieszkający w promieniu sześciu kilometrów od krawędzi krateru zostali przeniesieni do schronisk. Mieszkańcy wsi obawiają się, że łagodna erupcja zamieni się w niebezpieczną.

To trudna sytuacja dla mieszkańców Taal, którzy zostali zmuszeni opuścić swoje domy i gospodarstwa rolne. Wielu z nich mieszka w ośrodkach ewakuacyjnych, w tym w budynkach szkolnych. Rząd zapewnia im jedzenie i zaopatrzenie.

Mieszkańcy wsi niecierpliwie czekają na powrót do domów, ale muszą zaczekać, aż aktywność wulkaniczna się uspokoi. Muszą również poczekać na oczyszczenie powietrza i wody z pyłu wulkanicznego, aby móc powrócić do codziennego życia. Popiół może wpływać na ich układ oddechowy i powodować podrażnienia skóry. Może również wpływać na uprawy. Życie mieszkańców wsi zależy od rolnictwa, takiego jak słodkie ananasy, kawa zwana Kapeng Barako i lokalne danie o nazwie tawilis.

Karaoke

Karaoke to duża część rozrywki na Filipinach. Znajdziesz salony karaoke i bary na każdym rogu kraju. Możesz nawet kupić przenośny system dźwiękowy karaoke, który mieści się w twoim ciasnym apartamencie. Zobaczysz również ludzi śpiewających na rodzinnych imprezach, w centrach handlowych, restauracjach i nawet w swoich garażach - jeśli mają mikrofon i muzykę, są gotowi zaprezentować swoje talent muzyczny!

Nie ważne czy jest to śpiewanie rockowych hymnów czy intonowanie powolnych ballad, Filipińczycy są pasjonatami muzyki. Nawet ich najstarsi członkowie wychodzą na scenę, żeby śpiewać z całego serca. Podczas jednej z ostatnich imprez rodzinnych, młody pradziadek w wieku ponad 90 lat zaśpiewał swoją wersję piosenki My Way Franka Sinatry. Był poza tonacją i nie zapamiętał wszystkich słów, ale cała rodzina wstała i oklaskiwała go przez pięć minut.

Nie ma dziwi, że Arnel Pineda, były wokalista zespołu Journey, jest Filipińczykiem. Ma doskonały głos do power ballad. Nic również dziwnego, że wielu Filipińczyków próbuje brzmieć jak ich idole, kiedy śpiewają na karaoke. To ich sposób wyrażania miłości do swoich idoli i sprawiania radości innym poprzez muzykę. Najlepsze jest to, że nie trzeba być niesamowitym wokalistą, żeby cieszyć się karaoke na Filipinach! Wystarczy mieć dobry nastrój i zamiłowanie do zabawy.

Fajerwerki

Fajerwerki są ważnym elementem filipińskich uroczystości. Czy to na święta, wesela czy koncerty, fajerwerki dodają koloru i ekscytacji do wydarzenia. Tworzą również żywy dźwięk, który przykuwa uwagę widzów. Jest to również dobra okazja do zaprezentowania artystycznej strony Filipińczyków.

Nowy Rok jest jednym z najważniejszych świąt dla Filipińczyków. Jest obchodzony różnymi unikalnymi tradycjami i przesądami. Niektórzy odpalają petardy i fajerwerki, życząc sobie nawzajem szczęśliwego nowego roku. Są też tacy, którzy wolą spędzić Nowy Rok w domu w komfortowej atmosferze z bliskimi.

W Filipinach fajerwerki to bardzo lukratywny biznes. Branżę tę jako pierwsi rozpoczęła rodzina Sta. Maria w miejscowości Bocaue, w prowincji Bulacan. Ich sukces zainspirował inne firmy do podążania ich śladem. Obecnie kraj ten jest drugim co do wielkości producentem fajerwerków na świecie. Po tragicznym pożarze w Meycauayan, w którym zginęło 26 osób, branża ta jest teraz regulowana.

Filipińska miłość do koszykówki jest tak silna, że ​​ma nawet swoje własne stowarzyszenie – Philippine Basketball Association (PBA). PBA to profesjonalna liga koszykarska na Filipinach i zajmuje drugie miejsce po amerykańskiej NBA. Ma miliony fanów na całym świecie i cieszy się dużą popularnością w Hongkongu, gdzie wielu Filipińczyków pracuje jako służący domowi lub w branży opieki zdrowotnej.

Koszykówka

Tak jak Amerykanie są oddani futbolowi, Kanadyjczycy uwielbiają hokej, a wielu Europejczyków oddycha piłką nożną, Filipińczycy są głęboko zakochani w koszykówce. Od ciasnych ulic w zatłoczonych miastach po odległe wioski, znajomy dźwięk odbijającej się piłki i trzaskającego kosza rozbrzmiewa na całych 7 107 wyspach. Sport ten jest tak wbudowany, że przekracza granice zwykłego sportu i staje się siłą jednoczącą.

Filipiny mają swoją własną ligę zawodową o nazwie Philippine Basketball Association, założoną w 1975 roku. Reprezentacja narodowa - Gilas Pilipinas - również rywalizuje na arenie międzynarodowej. Sport ten cieszy się tak dużą popularnością, że zawodnicy z różnych środowisk stają się sławami samymi w sobie. Niektórzy nawet wkraczają do showbiznesu.

Pomimo że Filipiny są krajem słabo rozwiniętym, są domem dla niektórych z najbardziej utalentowanych koszykarzy na świecie. Jeden z nich, James Yap, jest znany jako"najbardziej kompletny zawodnik"w PBA i uważany jest za drugiego najlepszego gracza w NBA po Kobe Bryantcie.

W rzeczywistości kultura koszykówki na Filipinach jest tak wszechobecna, że ​​nie jest rzadkością widzieć imiona gwiazd NBA na wystawach sklepowych czy jeepneyach. Jest to szczególnie prawdziwe dla graczy NBA o filipińskim pochodzeniu, takich jak Jordan Clarkson. Ten popularny gwiazdor NBA nawet nazwał swoje dzieci imionami Stephen Curry i Kevin Durant, co pokazuje, jak wiele tego sportu dla Filipin ma znaczenia.

Wielka miłość Filipin do koszykówki jest tak silna, że ma swoje własne stowarzyszenie, Philippine Basketball Association (PBA). PBA to zawodowa liga koszykówki na Filipinach, która jest jedynie druga po NBA w Ameryce Północnej. Ma miliony fanów na całym świecie i jest bardzo popularna w Hongkongu, gdzie wielu Filipińczyków pracuje jako pracownicy domowi lub w służbie zdrowia.

Koszykówka

Podobnie jak Amerykanie są oddani futbolowi, Kanadyjczycy kochają hokej, a wielu Europejczyków oddycha piłką nożną, Filipińczycy są głęboko zauroczeni koszykówką. Od wąskich alejek w zatłoczonych miastach po odległe wioski, znajomy odgłos odbijań piłki i dzwoniącej obręczy można usłyszeć na wszystkich 7 107 wyspach. Sport ten jest tak wszędobylski, że przekracza ramy zwykłego sportu i staje się siłą jednoczącą.

Na Filipinach istnieje własna zawodowa liga koszykówki o nazwie Philippine Basketball Association, założona w 1975 roku. Reprezentacja narodowa, Gilas Pilipinas, rywalizuje także na arenie międzynarodowej. Sport ten jest tak popularny, że zawodnicy z różnych warstw społecznych stają się własnymi celebrytami. Niektórzy nawet podążają w kierunku showbiznesu.

Pomimo bycia krajem rozwijającym się, na Filipinach mieszkają niektórzy z najbardziej uzdolnionych koszykarzy na świecie. Jeden z nich, James Yap, uważany jest za"najbardziej kompletnego zawodnika"w PBA i jest uważany za drugiego najlepszego zawodnika NBA po Kobe'ie Bryanice.

W rzeczywistości, kultura koszykówki na Filipinach jest tak wszechobecna, że nie jest rzadkością widzieć nazwiska gwiazd NBA na witrynach sklepów lub jeepneyach. Dotyczy to zwłaszcza graczy NBA z filipińskimi korzeniami, takich jak Jordan Clarkson. Popularny gwiazdor NBA nadał nawet swoim dzieciom imiona na cześć Stephena Curry'ego i Kevina Duranta, co pokazuje, jak wiele to znaczy dla Filipin ten sport.

Uwielbienie Filipin dla koszykówki jest tak silne, że ma nawet swoje własne stowarzyszenie, Philippine Basketball Association (PBA). PBA to zawodowa liga koszykówki na Filipinach, która zajmuje drugie miejsce zaraz po NBA w Ameryce Północnej. Ma miliony fanów na całym świecie i jest bardzo popularna w Hongkongu, gdzie wielu Filipińczyków pracuje jako pomoc domowa lub w branży opieki zdrowotnej.

Koszykówka

Podobnie jak Amerykanie oddani futbolowi, Kanadyjczycy uwielbiają hokej, a wielu Europejczyków żyje i oddycha piłką nożną, Filipińczycy są głęboko zakochani w koszykówce. Od wąskich alejek w zatłoczonych miastach po odległe wioski, znajomy dźwięk odbijanego piłki i brzęczenie obręczy można usłyszeć na wszystkich 7107 wyspach. Ten sport jest tak głęboko zakorzeniony, że staje się siłą jednoczącą, przekraczającą granice zwykłego sportu.

Na Filipinach istnieje również własna profesjonalna liga koszykówki o nazwie Philippine Basketball Association, założona w 1975 roku. Narodowa reprezentacja, Gilas Pilipinas, rywalizuje również na arenie międzynarodowej. Sport ten jest tak popularny, że gracze z różnych środowisk stają się prawdziwymi celebrytami. Niektórzy z nich nawet wkraczają do showbiznesu.

Pomimo że Filipiny są krajem rozwijającym się, to właśnie tutaj mieszkańcy spotkają niektórych z najlepszych graczy koszykówki na świecie. Jednym z nich jest James Yap, znany jako"najbardziej kompletny zawodnik"w PBA i uważany za drugiego najlepszego gracza NBA po Kobe Bryant.

Tak naprawdę, kultura koszykówki na Filipinach jest tak powszechna, że nie jest to rzadkością zobaczyć nazwiska gwiazd NBA na witrynach sklepów czy na jeepneyach. Szczególnie dotyczy to zawodników NBA posiadających filipińskie korzenie, takich jak Jordan Clarkson. Ten popularny gwiazdor NBA nawet nazwał swoje dzieci na cześć Stephena Curry'ego i Kevina Duranta, co pokazuje, jak wiele znaczy dla Filipin ten sport.

Miłość Filipin do koszykówki jest tak silna, że ​​mają nawet swoje własne stowarzyszenie, Philippine Basketball Association (PBA). PBA to profesjonalna liga koszykówki na Filipinach, zajmująca drugie miejsce po NBA w Ameryce Północnej. Ma miliony fanów na całym świecie i jest bardzo popularna w Hongkongu, gdzie wielu Filipińczyków pracuje jako pomoc domowa lub w branży opieki zdrowotnej.

Koszykówka

Podobnie jak Amerykanie są oddani futbolowi, Kanadyjczycy kochają hokej, a wielu Europejczyków żyje i oddycha piłką nożną, Filipińczycy są głęboko zakochani w koszykówce. Od ciasnych zaułków w pełnych ruchu miastach po odległe wioski, znajomy dźwięk odbijającej się piłki i brzęczącego obręczy można usłyszeć na całych 7 107 wyspach. Ten sport jest tak wkomponowany w kulturę, że przestaje być tylko sportem i staje się siłą łączącą.

Na Filipinach istnieje swoja własna profesjonalna liga koszykówki o nazwie Philippine Basketball Association, założona w 1975 roku. Reprezentacja narodowa, Gilas Pilipinas, również rywalizuje na arenie międzynarodowej. Sport jest tak popularny, że gracze różnych środowisk stają się sławami we własnym prawie. Niektórzy nawet angażują się w showbiznes.

Mimo że Filipiny są krajem rozwijającym się, to właśnie tam znajdują się niektórzy z najbardziej utalentowanych koszykarzy na świecie. Jeden z nich, James Yap, jest znany jako"najbardziej kompletny gracz"w PBA i uważany jest za drugiego najlepszego gracza NBA po Kobe Bryant.

W rzeczywistości, kultura koszykówki na Filipinach jest tak powszechna, że ​​nie jest rzadkością widzieć nazwiska gwiazd NBA na witrynach sklepów lub jeepneyach. Dotyczy to szczególnie zawodników NBA z filipińskim dziedzictwem, takich jak Jordan Clarkson. Popularna gwiazda NBA nazwała nawet swoje dzieci na cześć Stephena Curry'ego i Kevina Duranta, co pokazuje, jak wiele znaczy dla Filipin ten sport.